Wyjechał rolnik kombajnem na pole, puknął się w czoło i mówi: - O kurde, zapomniałem zasiać
Wczesnym rankiem przychodzi do obory rolnik, mocno zmęczony po całonocnej libacji. Stawia wiaderko i zaczyna doić krowę. Po jakim czasie krowa pyta: - Co piło się wczoraj? - Troszkę się wypiło. - Boli główka dzisiaj, nieprawdaż? - Oj, jak boli - mówi rolnik. - No dobrze to złap za cycuszki to ja poskaczę.
Stara babina na wsi miała jedną krowę. No, pomylała, najwyższy czas, żeby krowa miała cielaka! Więc zamówiła inseminatora (czyli kogo do sztucznego zapłodnienia). Przyszedł inseminator, obejrzał sobie krowę i powiedział do babci: - Proszę przynieć mi miednicę, dzbanek z ciepłą wodą, mydło i ręcznik. Babina przyniosła wszystko. Nagle inseminator patrzy, a babina idzie z wieszakiem. - Po co babciu niesiesz ten wieszak? - Żeby miał se pan gdzie spodnie powiesić!
Podstrony tej kategorii:
[1][2]
|